Nie znamy historii Luny, znaleźliśmy ją błąkającą się pod kołami samochodów i bigającą za ludźmi jak pies. Jeszcze szukamy właściciela ale jeśli się nie znajdzie od 3 pażdziernika - Luna będzie szukała kochającego domku.
Tak było. Teraz Lunka ma już swoich ludzi o dobrych sercach.