Stowarzyszenie Zwierzoluby w Barwicach

Szczęście Rokiego

Roki ze swoją cudowną, nową opiekunką... Czasem do zdjęcia komentarz jest po prostu niepotrzebny, jeśli pies trafia na drugą połowę swojej psiej duszy a człowiek na swojego psa, nie trzeba dodawać nic więcej.

Co działo się z Rokim wcześniej? Mieszkał w Barwicach na tzw. podwórku OKiT. Pies w typie husky, który potrzebuje przede wszystkim ruchu całe dnie spędzał na uwięzi, w pełnym słońcu tegorocznego, bardzo upalnego lata. Były "właściciel" miłosiernie czasem zamykał go w szopie i czasem wychodził z nim na spacer a później go po prostu porzucił. Roki trafił do nas dzięki interwencji sąsiadów i pracowiników OKiT, zapchlony, zarobaczony, zaniedbany... Teraz jego świat zmienił się całkowicie, jest kochanym, cudownym przyjacielem i choć czasem rozrabia, jak to husky, w jego psich oczach widać, że jest bardzo szczęśliwy. Dziękujemy za szczęście Rokiego!