Stowarzyszenie Zwierzoluby w Barwicach

Riko - Rosso w domu tymczasowym. Ale nadal szuka domu!

Bywają sprawy skomplikowane. Zderzamy się wtedy z ludzką bezmyślnością, okrucieństwem ale i bezradnością. Jak by nie było, w całym tym bałaganie, dla nas zawsze najważniejszy jest zwierzak. To on cierpi i potrzebuje pomocy, to on siedzi na zaciśniętej kolczatce z poranioną szyją i wyje o ratunek zamknięty bez wody i jedzenia w pomieszczeniu gospodarczym w 40 stopniowym upale.

Tak było z Riko. Kiedy tylko pojawiła się możliwość domu tymczasowego natychmiast załatwiliśmy wszystkie formalności, uprosiliśmy weterynarza o interwencyjne przyjęcie psa i pojechalismy po Riko. Piękny, zabiedzony, pokaleczony, duży i wytraszony piecho, nie widział co chcemy mu zrobić, bał się ludzi. A teraz? Wieści od pani Krysi, behawiorysty i zoopsychologa, są cudowne! Chłopak ma teraz na imię Rosso, jest posłuszny, bardzo społeczny, uwielbia swoje nowe życie i nowych psich przyjaciół. Nadal szukamy dla Rosso domu, który nie zrobi mu krzywdy tylko pokocha całym sercem.

Dziekujemy też wszystkim osobom, które zaangażowały się w pomoc udzieloną psiakowi, gabinetowi i pani doktor z MAX WET w Szczecinku, pani Monice, pani Basi, sąsiadom, którzy dokarmiali psa i nie zamknęli oczu kiedy trzeba było zobaczyć krzywdę. Kochani, jedno życie więcej ma szansę być szczęśliwe. Damy znac o dalszych losach Rosso.

Kontakt w sprawie adopcji: zwierzoluby.barwice@interia.pl lub 607 248 493

Galeria zdjęć