Znalazł się cudowny dom stały dla kotka po postrzale! Dzięki Pani Małgosi, która rewelacyjnie zaopiekowała się Julkiem w domu tymczasowym, kotek odzyskał zdrowie i spokój. Wczoraj podróżował do domu, w którym kochająca rodzina obdarzy go opieką już na zawsze. Koniec błąkania się po ulicy, przeganiania z klatki schodowej (choć dzięki pani, która znalazla Julka trochę na takiej klatce pomieszkiwał, miał opiekę, leczenie i ciepło w zimne noce), koniec bólu i cierpienia, koniec głodu. Julek kochany i rozpieszczany będzie mruczał swoim opiekunom tysiące mruczanek. Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w ratowanie życia tego pięknego kocurka, jest zdrowy i szczęśliwy dzięki Wam! Zdjęcia z nowego domu.